piątek, 17 stycznia 2014

4 minuty – a tyle korzyści …

Narzekasz, że nie masz czasu na trening ? Zdarzają się czasem dni, kiedy rzeczywiście czasu brak ale 90 % tego to tylko wymówki … Jednak każdy chciałby być piękny i dumny ze swojego ciała ! Aby tego dokonać trzeba naprawdę chcieć a nie tylko obiecywać sobie, że w końcu zacznę. Przecież nikt za Ciebie tego nie zrobi a lato coraz bliżej !


Skoro nie masz czasu to może znajdziesz 4 minuty ?! Z pewnością Ci się uda ! A na co ? Na trening Tabata, który dokładnie trwa 4 minuty :)

Brzmi co najmniej jak reklama telewizyjna super odchudzających tabletek czy tam herbatek :) Ale daleko temu do takich „cud środków”. Trening Tabata pomaga skutecznie spalić tkankę tłuszczową oraz poprawia wydolność organizmu. Jest tylko jedna podstawowa zasada – ćwiczymy na 100 % swoich możliwości w bardzo szybkim tempie. Właśnie taką metodę opracował pochodzący z Japonii i współpracujący z olimpijczykami dr Izumi Tabata pracujący w National Institute of Fitness and Sports w Tokio. Proponowany przez niego trening wskazany jest zarówno dla sportowców jak i amatorów, którzy chcą zrzucić nadwagę i poprawić kondycję swojego organizmu.


Trening Tabata rozwija wydolność aerobową (tlenową) i anaerobową (beztlenową). Co najważniejsze – podkręca metabolizm i pomaga skutecznie spalić tkankę tłuszczową. Intensywność samych ćwiczeń ma nam zapewnić o wiele szybsze gubienie tłuszczyku niż tradycyjne ćwiczenia aerobowe (np. bieganie). Wszystko to dzięki temu, że po zakończonym treningu mamy mocno podwyższony metabolizm kwasów tłuszczowych, który trwa nawet do kilkunastu godzin. Dzięki temu tkanka tłuszczowa spalana jest szybciej, mimo że nie wykonujemy już ćwiczeń.


Mimo, że trening budzi wątpliwości może warto spróbować dodać go do swojego programu treningowego. 4 minuty każdy znajdzie !




W czym tkwi sekret sukcesu ?

W nas samych … Skoro sam trening Tabata trwa tylko cztery minuty. System ćwiczeń interwałowych - ćwiczymy przez 20 sekund i przez 10 odpoczywamy. Należy zrobić osiem takich serii. W ciągu 20 sekund robimy tyle powtórzeń jednego ćwiczenia, ile tylko jesteśmy w stanie. Im szybciej, tym lepiej. I tutaj jest cały sekret ! należy go wykonać na 100 % swoich możliwości – tylko gdzie jest ten próg ? Po dobrze wykonanej Tabacie z pewnością będziemy to czuli :)
 

A jeszcze jedno – jak dobierać ćwiczenie do Tabaty ? Powinno być to takie ćwiczenie, które angażuje jak największą ilość grup mięśniowych. Zatem mamy dowolność, każdy znajdzie coś dla siebie. My tam lubimy Burpee :)



Powodzenia ! 



1 komentarz:

  1. To dość wyczerpujące 4 minuty, kilka razy w dniu ogromnego zabiegania, Tabata stała sie moim treningiem. Mega wykańczająca!

    OdpowiedzUsuń