Amarantus jest jedną z najstarszych roślin uprawnych. Ceniony przez wielu za swoje wyjątkowe właściwości. Czas żebyśmy doceniły i my. Skoro Indianie nazwali go 'świętą rośliną', a dziś nazywany jest zbożem XXI wieku to musi być coś na rzeczy.
Za co ceniony?:
- jest łatwy w uprawie
- produkuje sporo nasion używanych jako zboże
- jest rośliną łatwo adaptującą się do zmian klimatycznych
- dostarcza białka wysokiej jakości
- nie wymaga długiego gotowania
- nie zawiera w swoim składzie glutenu
- więcej wapnia niż mleko!
- więcej żelaza niż szpinak!
- więcej magnezu niż czekolada!
- więcej błonnika niż owies!
- więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych niż inne zboża!
- jego białko jest bardziej wartościowe niż sojowe!
- skrobia bardziej lekkostrawną niż kukurydziana!
- poza tym znajdują się jeszcze: cynk, potas i fosfor oraz witaminy B6, kwas foliowy.
Wartości odżywcze w 100g produktu:
wartość energetyczna - 367kcal
tłuszcz - 7,0g
w tym kw.tłuszczowe nasycone - 1,5g
węglowodany - 59g
w tym cukry - 1,7g
błonnik - 6,7g
białko - 13,6g
sól - 0,01g
Czas zaprosić amarantus do kuchni.
Można zaprosić go też na obiad, kolację (może być składnikiem sałatek, zapiekanek, placków zbożowo warzywnych itp), ale dziś będzie na śniadaniu.
Placki z amarantusem bez cukru i mąki
- 4 czubate łyżki amarantusa ekspandowanego
- 1 jajko
- 2 duże łyżki otrębów
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- trochę tłuszczu do smażenia (opcjonalnie)
Pyszne:) Ostatnio zakochałam się w amarantusie. Korzystam ze stworzonej dla mnie diety z lionfitness.pl i właśnie amarantus pojawia się w wielu daniach:) Żałuję, że dopiero teraz po niego sięgnęłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń