My nie jemy nabiału w żadnej postaci. Chyba, że do wypieku muffinów jogurt naturalny. Bananów obecnie też nie jesmy. Jeść czy nie jeść .. wszystko zależy od wielu czynników : co robisz w życiu, co ćwiczysz, jakie są Twoje cele itd. Wiem brzmi to jak brzmi ale nie ma tutaj jednej wskazówki typu nie jedz bo to złe.
Napiszecie coś o tym bananie i twarogu? Jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńTak, napiszemy.
UsuńAle super przeżycie ;-) Byłam kiedyś w tym ośrodku w Spale, można się poczuć jak sportowiec trenujący przed Olimpiadą ;-)
OdpowiedzUsuńOj dokładnie :)
UsuńTo co z tym bananem i twarogiem? Ile jeść?
OdpowiedzUsuńMy nie jemy nabiału w żadnej postaci. Chyba, że do wypieku muffinów jogurt naturalny. Bananów obecnie też nie jesmy. Jeść czy nie jeść .. wszystko zależy od wielu czynników : co robisz w życiu, co ćwiczysz, jakie są Twoje cele itd. Wiem brzmi to jak brzmi ale nie ma tutaj jednej wskazówki typu nie jedz bo to złe.
UsuńPozdrawiamy ! :)
Świetny blog, śliczna dziewczyna, dużo, duuużo przydatnych informacji! Pozdrawiam Cię i wciągam Twojego bloga do regularnie odwiedzanych!
OdpowiedzUsuńhttp://miejskifitness.blogspot.com/
Dziękujemy ! Jesteśmy we dwie - Szpilki - Gosia & Kate, Kate & Gosia :) Zajrzymy również do Ciebie !!
UsuńPozdrawiamy!
Dlaczego Gosia no cardio? Tak niski poziom BF?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Dorota