Troszkę wspomnień z lipca :)
Kręcimy aeroby dalej ... może coś wykręcimy :)
Gubimy brzuchy dalej ... może zgubimy :)
Karoca czeka od samego rana, buty również :)
Kręcimy i czytamy :)
Omleciki rządzą !!!
Może koktajl ??
haha a może to nie woda a po prostu tłuszcz :)
Wskaźniki zaczynają spadać ... jest dobrze !
Kontrola musi być :)
Morze, morze ... uwielbiam !
Po relaksie czas na aeroby - jedziemy dalej :)
Mój domowy ogródek :)
Trening w parach - też fajnie :)
Jemy, jemy ... i to 6 razy dziennie ostatnio !
Paznokcie - muszą być - jest lato, jest kolor :)
QuestBar - dobrze mieć pod ręką w razie braku posiłku :)
Pychaaaaaaa !!!!
Fajne podsumowanie, co za brzuch!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) jeszcze czeka mnie praca ale wszystko jest do zrobienia ! :)
Usuńja myśle że za dużo trochu owoców wcinasz...brzuch fajnie wypracowany ale jeszcze jednak trochu brakuje;)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że owoce ? W sumie owoców jem mało i tylko z rana do 1 posiłku. Natomiast ja myślę, że tutaj wychodzą wszystkie grzechy lodowe = jestem lodożercą :( :(
UsuńA ja Was dziewczyny od bardzo dawna obserwuję i bardzo Was lubię :) Więcej postów o Was !!!! Pozdrawiam Szpilki !!
OdpowiedzUsuńA ile czasu pracujesz już nad tym brzuszkiem? Nie jestem na bieżąco ze wszystkimi postami ale przeglądam te archiwalne w nadziei znalezienia ćwiczeń na ten kaloryferek :)
OdpowiedzUsuńOgólnie to jakieś 3 lata regularnych treningów ale przeplatane momentami samym fitnessem, samą siłownia. Ćwiczeń chyba nie ma - dopiero będziemy wrzucać, chociaż ja samego brzucha nie ćwiczę w sposób klasyczny - nawet nie lubię brzuszków :) Za to wszystkie ćwiczenia na brzuch w podporze - jak najbardziej polecam. Inna kwestia to dieta = sukces a ja niestety jestem lodożercą stad jest jak jest :)
UsuńWow 3 lata :) ja mam za mało czasu (albo tak to sobie tłumaczę ;) Ale może pomyślcie nad postem "fitness w 30 min", bo tyle to raczej każdy codziennie wygospodaruje, ale w tak krótkim czasie to nie wie jakie ćwiczenia wykonywać :) albo post ćwiczenia w pracy:) a poza tym
Usuńdzięki za fajny blog i praktyczne posty.
Zrobiłam wczoraj tego murzynka...MISTRZ to mało powiedziane (tfu, napisane!;)) !!!
OdpowiedzUsuńDzięęęęki za przepis! :-)
Smacznego :)
Usuńa ja sadze, ze brzuchol jest idealny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sa jednak gorsze i lepsze dni :)
Usuńczytam i czytam i motywacja sięga nieba! :) jaki masz rowerek? :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Rowerek sprawdzę i napiszę :) Nie wiem :)
Usuń