Wiek to tylko liczba … Poniżej
przedstawiam Ernestine Shepherd. Ta pani to najstarsza na świecie aktywna
fizycznie kulturystka, za co trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa. Ma 75 lat a
swój dzień zaczyna od pobudki skoro świt, medytacji a następnie biegu na 10 mil a czasem i więcej.
Tygodniowo przebiega ponad 130
km ! Karierę sportową rozpoczęła w wieku 56 lat i do tej
pory wygrała 2 mistrzostwa kulturystyczne i ukończyła 9 maratonów. Prowadzi
zajęcia grupowe dla seniorów, pracuje także jako trener osobisty. Przestrzega
diety 1700 kcal/dzień. Jada głównie ryż brązowy, piersi z kurczaka i warzywa,
popijając to szklanką surowych białek. I tak 3 razy dziennie. Nie stosuje ani
sterydów ani żadnych innych suplementów.
Ernestine nie zawsze dbała
o formę. A wszystko zaczęło się w momencie kiedy razem z siostrą poszła
kupić strój kąpielowy. Miała wtedy 56 lat. W przymierzalni stwierdziła jednak,
że jej ciało nie jest już atrakcyjne. Postanowiła to zmienić i wraz z siostrą,
starszą o rok zapisała się na aerobik i siłownię. Kiedy zauważyła, że treningi
przynoszą pierwsze efekty a ciało zaczyna się zmienić wymyśliła, że będą
pierwszymi siostrami-kulturystkami, które zostaną wpisane do Księgi
rekordów Guinnessa. Tego celu nie udało się jednak osiągnąć –siostra zmarła
na tętniaka mózgu. Po jej śmierci Ernestine na 5 lat pogrążyła
się w depresji. Uporała się z nią
dopiero, gdy postanowiła, że spełni marzenie siostry w pojedynkę.
Udało jej się to osiągnąć dwukrotnie – w 2010 i 2011 roku
pobiła rekord Guinnessa i została najstarszą aktywną kulturystką świata.
Jak twierdzi, wiek to tylko
cyfra –
„Możesz pokonać czas
i spełniać marzenia niezależnie od tego, ile masz lat. Najważniejsze
to trening i dyscyplina” – wyjaśnia.
Nie każdy jednak znajdzie
w sobie tyle dyscypliny, aby codziennie biegać i ćwiczyć
na siłowni. Nie każdy też będzie umiał odmówić sobie rozkoszy
podniebienia - dieta kulturystów składa się bowiem głównie
z gotowanego mięsa, ryżu i warzyw. Ernestine twierdzi jednak,
że nie ma ochoty jeść nic innego. Być może decyzja o rezygnacji z
ciast czekoladowych i innych tym podobnych przychodzi po prostu z wiekiem :).
Jeśli się zastanawiasz czasem czy
nie jest za późno na zmiany to pamiętaj, że nigdy nie jest za późno. Wystarczy
chcieć a chcieć znaczy móc.
Jak mówi Ernestine "Jeżeli
jest coś takiego jak pigułka przeciw starzeniu się, to nazywa się ona
'ćwiczenia fizyczne'. Wiek człowieka to tylko liczba" !
Cudowne ciało! Wiele młodszych kobiet chciałoby takie mieć
OdpowiedzUsuń