Nic się samo nie wydarzy ...

Gosia:

To chyba pora na parę słów wstępu – co, jak, dlaczego, o czym … a może nie, może inaczej. Po co komu wstęp ? On sam się napisze. Zatem inaczej. Jestem ja i jest Kasia. Jest Kasia i jestem ja. A to co powstaje to próba podzielenia się naszymi zainteresowaniami, myślami, wizjami, szalonymi pomysłami z szerszym gronem osób w myśl zasady „podaj dalej”. Coś mi nie idzie haha. Kasia a może jednak napiszemy ten wstęp ? Tak zgrabnie ?

Kasia:

Gosia, idzie Ci bardzo dobrze. Niechcący albo i chcący napisałaś piękny wstęp, bo co tu dodać? Jesteśmy MY. Poznałyśmy się w podobnym momencie, kiedy narodziła się w nas pasja do fitnessu, aktywności i trwamy w tym nadal. Nic się nie zmieni poza tym, że teraz dowie się o tym więcej osób. My zostałyśmy tym zarażone, pora to szczęście podać dalej. W końcu takie uzależnienie jak sport to same plusy, prawda?

Gosia:

Prawda, same plusy !  A ja zacznę jeszcze raz … Może tym razem będzie łatwiej. Sama myśl pisania tutaj zrodziła się wczoraj w nocy. Przewracając się z boku na bok padła myśl BLOG. I nie dlatego, że to kaprys czy nadmiar wolnego czasu bo tego mam wiecznie za mało ale dlatego, że w głowie mam tyle myśli, notatek, słów, porad, które chciałabym gdzieś zapisać żeby do nich wracać, żeby się nimi dzielić. A tutaj mogę to właśnie zrobić ! No dobrze to będzie blog ale z kim ? O czym to wiem. Ale z kim ? Była tylko jedna osoba, która podziela moje pasje, nowe pomysły i szybko wciela ich realizację w życie. Tak … to Kasia ! Prześpię się z tą myślą zanim zapytam ją o zdanie. I tak mamy dzień dzisiejszy kiedy to Szpilki na Siłowni powstają. Wiedziałam, że Kasia nie odmówi ! Razem możemy więcej ….

Zatem będzie to nasze miejsce, gdzie będziemy miały przyjemność poopowiadać Wam o swoich doświadczeniach z fitnessem, sportem, przetestować różne programy treningowe, których jest przecież tak wiele. Postaramy się przedstawić Wam tutaj proste ćwiczenia, które pomogły i pomagają nam w dążeniu do uzyskania wymarzonej sylwetki. Będziemy Was motywować do tego by być lepszą wersją samej siebie. Jest to dla nas nowość i potężne wyzwanie ale w końcu my to lubimy najbardziej ! Do tej pory robiłyśmy to dla siebie ale przyszedł czas, że chcemy się tym dzielić z szerszym gronem osób. Postaramy się – to możemy Wam obiecać. Kasia chcesz coś dodać ?

Kasia :

Przyznam, że pomysł o stworzeniu takiej strony zaprzątał niedawno moja głowę. Ale sama? Jak ja to miałabym zrobić? Dlatego kiedy Gosia napisała mi, co wymyśliła nie mogłam się nie zgodzić. Od razu byłam na TAK! Stwierdzenie ‘Razem możemy więcej’ pasuje jak ulał. Codzienne motywowanie się, pisanie o nowych szalonych lub mniej szalonych pomysłach związanych z aktywnością, fitnessem to dla mnie i Gosi chleb powszedni.

Gosia! Wyzwania są po to, żeby stawiać im czoła, więc do dzieła! Zaczynamy. Nie ma na co czekać, nic się samo nie wydarzy!

Gosia:

Zgadza się – nic się samo nie wydarzy ! Zaczynamy !