Krótko i na temat. Zły dzień. Bardzo zły dzień.
A teraz lepiej udam się w świat.
Po 3 godzinach ...
Wróciłam ! I już nie jest tak źle ! A to dzięki mojemu dwukołowemu przyjacielowi. Jednak Kasia miałaś rację, że jazda na rowerze odstresowuje. Słonko, świeże powietrze i kilometr za kilometrem ... Polecam ! Teraz nawet zrobię domowy trening na nogi i pośladki. Jeden z moich ulubionych ale o tym wkrótce.
Jazda na rowerze działa jak plaster miodu na zbolałą duszę... Testuję to na sobie regularnie od kilku miesięcy :) Życzę jak najwięcej dróg do odkrycia na 2 kółkach ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/lavidaesmentolada