piątek, 12 września 2014

70 % diet, 30 gym ...

W myśl tej zasady dziewczyny - zapamiętać --> kuchnia to miejsce święte w naszej walce o piękne ciało. Kuchnia to Twój ‪#‎sixpack‬ ! W kuchni musisz być sumienna i uczciwa wobec siebie. Tutaj wygrana może być tylko jedna ! Ty lub Twój "pszenny brzuch" ...

Przy okazji ... coś czym się ostatnio zajadam:

"Kiełki brokuła (Brassica) zawierają bardzo duże ilości sulfofranu, dzięki czemu wykazują silne działanie przeciwnowotworowe. Zawartość sulfofranu w kiełkach jest 20-30 razy większa niż w dojrzałej roślinie. Ponadto kiełki brokuła pomagają obniżyć ciśnienie krwi, zapobiegają chorobom układu krwionośnego i udarom mózgu, a także dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów wzmacniają układ odpornościowy i nerwowy.
Badania wskazują również na to, iż zawarte w kiełkach brokuła substancje antybakteryjne zwalczają szczepy bakterii Helicobacter pylori, których obecność w organizmie zwiększa ryzyko wystąpienia takich schorzeń jak zapalenie żołądka typu B (mogące prowadzić do powstania nowotworu) i wrzody trawienne."
(www.kielki.info)

Polecam wszelkiego rodzaju kiełki ! Na zdrowie !!
Marzy mi się by każda z nas ta walkę wygrała :) :)


2 komentarze:

  1. W takim razie co jeść w barach, w podróży czy na imieninach u cioci? Nic nie wolno jeść?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja tutaj mogę być nudna bo zabieram ze sobą pojemniki ... natomiast w barach, na wakacjach wybieram opcję sałatki z kurczakiem. Myślę, że takie sałatki są wszędzie. Na imieninach u cioci akurat bym nie jadła bo ciocia z pewnością zrobi sałatki z majonezem lub inne tłuste rzeczy po których po prostu źle się czuję. Stawiam zawsze na mięso z warzywami - jak ciocia coś takiego ma na stole, sięgaj po to :)

      Usuń