piątek, 2 maja 2014

Dieta bez ćwiczeń ?!

Kto próbował ten wie czym to grozi -  spowolnienie metabolizmu, utratą jędrności ciała … Powiesz zaraz „ale przecież moja waga spada” – owszem spada ale nie to co trzeba :) W ciągu 3 pierwszych tygodni diety tracimy głównie wodę a do tego przy źle zbilansowanej diecie 1200 kcal (!) zaczynamy tracić również mięśnie. Także ta radość powinna być znakiem ostrzegawczym. Podczas odchudzania w pierwszej kolejności nasz organizm pozbywa się tego co zwiększa zużycie energii czyli mięśni, a gromadzi zapasy tkanki tłuszczowej na wypadek „czarnej godziny”. Broni się – musisz to zrozumieć.      I tutaj skaczemy z radości pod sufit bo stając na wadze chudniemy. Tylko zwykła waga to za mało. Jeśli masz możliwość korzystaj z profesjonalnych urządzeń do analizy składu ciała. One pokażą Ci dokładniej co tak naprawdę tracisz. Skoro już tak świetnie schudłam to porzucam dietę – zaczynam jeść - w końcu !! Po każdym etapie jakichkolwiek diet nasz wyjałowiony organizm zaczyna chłonąć wszystko jak gąbka. Bingo ! Witaj w świecie JOJO ! 


Nas organizm pamięta o brakach pożywienia w ostatnim czasie i  ponownie zaczyna odkładać większą ilość jedzenia, żeby odbudować to co utracił (bo przy każdej diecie wiadomo tłuszcz też gubisz). Czyli znów magazynuje tłuszczyk bo wie, że „czarna godzina” może kolejny raz nadejść. Do tego zaprzestałaś jakiejkolwiek aktywności fizycznej więc mięśni Ci nie przybywa – a im więcej mięśni tym więcej spalasz tłuszczu. Musisz zrozumieć to, że nasz organizm jest genialną maszyną !!!! Nie oszukasz go w żaden sposób.  


Czy sama dieta wystarczy aby mieć wysportowaną sylwetkę ?
Oczywiście, że NIE !!! Dobrze zbilansowana dieta jest bardzo ważnym elementem walki o nową sylwetkę i nie możemy tutaj katować się odżywianiem na poziomie 1000 - 1200 kcal ! Jeśli to robisz to jesteś na najlepszej drodze do otyłości. Zapewne wiesz, że musisz jeść aby schudnąć - a skoro to wiesz, to pamiętaj, że tylko właściwe odżywianie połączone z aktywnością fizyczną gwarantuje sukces. 


3 komentarze:

  1. A potem smutne pośladki i skinny fat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Anna :) Wszystko to takie przewidywalne jest a jednak ślepo brniemy za "trendami", magicznymi dietami ... a recepta jest jedna - aktywność, stała aktywność :)

      Usuń
  2. Skąd ja to znam ... :)

    OdpowiedzUsuń