wtorek, 1 kwietnia 2014

#mygirls !

Kasia, dziękujemy, że przyjęłaś zaproszenie i że jesteś tu dzisiaj z nami, właśnie stałaś się jedną z #mygirls i dołączyłaś do społeczności adidas women. Piękny początek dnia, prawda ?
Kto to #mygirls? To dziewczyny z pasją, które wzajemnie się wspierają w realizowaniu marzeń.

 
Dorota Kostrzewska – brand manager adidas women wpadła na świetny pomysł zorganizowania treningu i spotkania z Ewą Chodakowską u nas w studio BeActive (piszę nas, bo przecież tu pracuję). Dla mnie dzień jak co dzień, ale przy okazji mogłam poznać inne z #mygirls.
Na wstępie niespodzianka, za którą dziękuję, ale do rzeczy – kiedy trening? Ewka wpadła, dziewczyny już czekały na sali, ja już przebierałam nogami, zaczęło się. Jak zawsze wycisk – czyli tak jak lubię!!! Kolorowo od ubrań, butów, pot się lał, Ewka motywowała – szaleństwo. Paliło, bolało, ale ja wiem, że łatwo nie jest, ale jest warto!!! #mygirls dały radę.

Czekałam na trening, ale czekałam też na potreningowy posiłek, który, co tu dużo mówić Luuuuuuuuuuuv it. EatZone zawsze mnie złamie swoim jogurtem z musem truskawkowym i home made granolą –….mmmmmhhhhh. Były też inne smakołyki: naleśniki z mąki gryczanej z musem, placki z cukinii, kanapki z pysznymi pastami, owoce, desery – wszystko pyszne i co najważniejsze FIT!

Było coś dla ciała, dla ducha. EatZone, pogaduchy z Ewką, dla mnie normalka, ale happy, tym razem w większym gronie.
Oby więcej takich spotkań!!!

all for #mygirls!!!


2 komentarze: